Są jednym z czołowych zespołów instrumentalnego rocka nie tylko w naszym kraju, ale i na naszym kontynencie. Są jednym z niewielu polskich zespołów, który regularnie jeździ w trasy po Europie. Niedawno wrócili z serii koncertów, które zagrali w krainie oddalanej od naszych słowiańskich równin o jakieś drobne 6000 kilometrów. Obecnie przebywają na wypadzie po całej Europie wraz z zespołami After The Burial, Monuments oraz Circles. Zaraz po tej trasie rozpoczynają serię koncertów w Polsce, po zakończeniu których wyruszają w kolejny, tym razem headlinerski objazd po Europie. Przed rozpętaniem się tego całego jesiennego koncertowego szaleństwa, udało mi się spotkać się z gitarzystą Tides From Nebula, Adamem Waleszyńskim, i porozmawiać m.in. o muzyce, życiu, przygodach, trudzie, Maynardzie, krowach, bieliźnie i innych mniej lub bardziej metafizycznych tematach.
Część 1 – Indie
Dzikość publiczności, życie w zupełnie odrębnej rzeczywistości, krowy, psy, riksze i porządek w chaosie.
Część 2 – Trasy/Muzyka/Å»ycie
Życie muzyka, muzyka w życiu, emocje a odbiorca, przygoda a trud, magia niewidzialnego połączenia.
Część 3 – SÅ‚owa a dźwiÄ™ki
Czy do iskier można się przyzwyczaić, czy słowa są ważne, czy Maynard jest dupkiem, dlaczego melodie i gdzie emocja agresji.
Część 4 – Adam
Wspomnienia, elektronika, dźwięki a stany emocjonalne, co robi z Adamem Deftones i co robi Adam z bielizną.
Rozmawiał: Krzysztof Bienkiewicz